Odliczam już w sumie godziny do dnia naszego ślubu i pomyślałam, że podzielę się z Wami zdjęciami z mojego wieczoru panieńskiego numer 1. Imprezy ogółem były dwie. Pierwsza z moimi najcudowniejszymi przyjaciółkami w Krakowie (zdjęcia powyżej) a druga odbyła się już tutaj na miejscu w Londynie. Zdjęcia z imprezy londyśkiej już jutro :-)
wieczór panienski to fajna sprawa :) swietnie , że mialas az dwa :)choc szczerze mowiac mnie zawsze bawia party w stylu z toretem w ksztalcie wiadomej czesci ciala mezczyzny ;)
ReplyDeletezdecydownaie bardziej wolalabm pojechac z kolezankami do spa i tam siwetnie sie bawic i pozniej pojsc na szalona noc w klubie ;)
pozdrawiam i czekma na zdj z londynu:)
Ale świetnie:) A kiedy ślub??:) Na pewno będzie cudownie, ja już mam ponad 7 miesięczny staż małżeński:)
ReplyDeletehttp://www.fashionable.com.pl/
Zabawa z pewnością była ekstra :) Powodzenia!
ReplyDeleteMiłego weekendu!
Pozdrawiam, DaisyLine