Odliczam już w sumie godziny do dnia naszego ślubu i pomyślałam, że podzielę się z Wami zdjęciami z mojego wieczoru panieńskiego numer 1. Imprezy ogółem były dwie. Pierwsza z moimi najcudowniejszymi przyjaciółkami w Krakowie (zdjęcia powyżej) a druga odbyła się już tutaj na miejscu w Londynie. Zdjęcia z imprezy londyśkiej już jutro :-)
Sunday 22 April 2012
Hen Night nr 1
Odliczam już w sumie godziny do dnia naszego ślubu i pomyślałam, że podzielę się z Wami zdjęciami z mojego wieczoru panieńskiego numer 1. Imprezy ogółem były dwie. Pierwsza z moimi najcudowniejszymi przyjaciółkami w Krakowie (zdjęcia powyżej) a druga odbyła się już tutaj na miejscu w Londynie. Zdjęcia z imprezy londyśkiej już jutro :-)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
You might also like:
-
Jesień zdecydowanie nie zalicza się do moich ulubionych pór roku, zbyt bardzo przypomina mi o nadchodzącej zimie. Zachwyca mnie natomiast...
-
Znacie to uczucie, kiedy oczy by jeszcze jadły a żołądek ma już zdecydowanie dosyć? Wróciłam właśnie z poźnej kolacji z koleżanką....
wieczór panienski to fajna sprawa :) swietnie , że mialas az dwa :)choc szczerze mowiac mnie zawsze bawia party w stylu z toretem w ksztalcie wiadomej czesci ciala mezczyzny ;)
ReplyDeletezdecydownaie bardziej wolalabm pojechac z kolezankami do spa i tam siwetnie sie bawic i pozniej pojsc na szalona noc w klubie ;)
pozdrawiam i czekma na zdj z londynu:)
Ale świetnie:) A kiedy ślub??:) Na pewno będzie cudownie, ja już mam ponad 7 miesięczny staż małżeński:)
ReplyDeletehttp://www.fashionable.com.pl/
Zabawa z pewnością była ekstra :) Powodzenia!
ReplyDeleteMiłego weekendu!
Pozdrawiam, DaisyLine