Jedną z zalet pozdróży poślubnej jest to, że cały pobyt jest umilany miłymi akcentami. Od razu na powitanie w hotelu dowiedziliśmy się, że nasz pokój jest z widokiem na ocean...z gratisowym upgrade do Club Room. Nasze łożko było codziennie dekorowane różnego rodzaju aranżacjami z egzotycznych kwiatów. Oprócz tego dostaliśmy zaproszenie na romantyczną kolację, która składała się z pięciu dań. Wszystkie te usługi były zaoferowane gratisowo z najlepszymi życzeniami na nowej drodze życie od hotelu xxx Miło jest podróżować po ślubie :-)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
You might also like:
-
Jesień zdecydowanie nie zalicza się do moich ulubionych pór roku, zbyt bardzo przypomina mi o nadchodzącej zimie. Zachwyca mnie natomiast...
-
Znacie to uczucie, kiedy oczy by jeszcze jadły a żołądek ma już zdecydowanie dosyć? Wróciłam właśnie z poźnej kolacji z koleżanką....
Jejku, ale zazroszczę! Wsystko wyglada tak samkowicie! :)
ReplyDeletepozdrawiam moją imienniczke ;D
ReplyDeleteaz sie głodna zrobilam ;)
zapraszam do mnie jeśli masz ochotę: http://madame-chocolate.blogspot.com/
Uwielbiam podróże! Musiało być wspaniale...
ReplyDeletehttp://www.fashionable.com.pl/
zazdroszczę.. ;)
ReplyDeletepozdrawiam ciepło,
szana ;)
www.gastronomygo.blogspot.com
Ładne buty :)) Dodaję do obserwowanych.
ReplyDeleteWyglada wspaniale..krewetki.mmm....buciki super
ReplyDelete