Wednesday, 26 December 2012
Wednesday, 31 October 2012
Halloween
Bardzo się zawsze broniłam przed Halloween. Jakoś gryzie mi się to przeokropnie z naszym dniem Wszystkich Świętych. Powoli jednak się poddaje. Zaopatrzyłam już dom w słodycze na dzisiejszy wieczór, kiedy to wszystkie okoliczne dzieciaki naszych sąsiadów będą odwiedzać domy w sąsiedztwie. Parę lat temu trzymałam się wiernie swoim przekonaniom, że Halloween jest nie dla mnie i nie pomyślałam nawet o słodyczach dla dzieci. Nie było mi zbyt wesoło, kiedy dzwonek do drzwi dzwonił co 5 minut a ja nic nie miałam Mój luby próbował ratować sytuację drobnymi pieniędzmi, ale na długo by nam tego nie wystarczyło. W tym roku mam dwa koszyki ze słodyczami a mój mąż nawet wystrugał mi dynię. Nie wybieram się dziś na żadna imprezę, ale chętnie powspominam wszystkich bliskich, których już przy nie ma…no i będą to dość radosne wspomnienia, bo taka właśnie będzie tu panowała dziś wieczorem atmosfera.
Monday, 29 October 2012
Jesienna aura
Jesień zdecydowanie nie zalicza się do moich ulubionych pór roku, zbyt bardzo przypomina mi o nadchodzącej zimie. Zachwyca mnie natomiast jesienna estetyka. Praktycznie nie wychodzę z domu bez aparatu. Wszystkie mieszające się barwy liści, wrzosy i jesienne owoce sprawiają, że przynajmniej na chwilę zapominam o tym, że jest tak okropnie zimno. Brrrr… A czy Wy lubicie jesień?
Wednesday, 24 October 2012
Pracująca Mróweczka
Tytuł niby
żartobliwy, ale bardzo adekwatny do mojego trybu życia ostatnimi czasy. Zawsze
wcześniej mi się jakoś udawało wszystko ze sobą pogodzić. Niestety nie tym
razem. Byłam tak „zawalona” pracą, że kilka dość ważnych rzeczy w moim życiu
musiało poczekać. Na szczęści wszystko powoli wraca do normy i mogę spokojnie
wrócić do moich małych codziennych przyjemności. A jedną z nich jest
prowadzenie tego bloga…bardzo się stęskniłam
Sunday, 30 September 2012
Na przekór zimnej jesieni
“Polka Dot” wzór
pojawia się ostatnio dosłownie wszędzie. Groszki są już na sukienkach,
bluzkach, szalikach a nawet sofach. U mnie dziś pojawiły się na paznokciach.
Muszę przyznać, że był to dobry wybór. Uśmiecham się sama do siebie na ich
widok. Do uzyskania takiego efektu wystarczą Wam dwa lakiery do paznokci
(polecam również kolory czarno-białe) i drewniana wykałaczka do nakładania
kropek. Mam nadzieję, że sprawi Wam to tyle samo frajdy, co mnie. Powodzenia w
malowaniu!
I nawet skarpetki mi pasują do paznokci :-)
Tuesday, 25 September 2012
Parisian breakfast in London
Saturday, 22 September 2012
Wednesday, 19 September 2012
Autumn Shoes
Moja babcia mawiała,
że kobieta powinna mieć dobre buty i dobrze obcięte włosy. No i coś w tym jest.
Moja jesienno-zimowa szafa daleka jest od ideału. Ciężko mi się pogodzić z
faktem, że lato już się skończyło i moja półka numer jeden ciągle jest
wypełniona letnimi ubraniami. Dużo łatwiej mi poszło z butami w tym roku. Do
zeszłorocznej pary butów z Zary doszła kolejna para z Zary, Aldo, Nine West i
Me too. Do szczęścia brakuje mi jeszcze tylko różowych botków z Zary…ale ten
zakup stoi pod dużym znakiem zapytania. Buty mi się bardzo podobają, ale
niestety nie sprawdzą się raczej w deszczowe, jesienne dni. W mojej „wirtualnej”
szafie zajmują jednak bardzo wysoką pozycję :-)
Sunday, 16 September 2012
100 Dni Do Świąt!!!
Znacie to uczucie, kiedy zostało już tylko kilka dni do Świąt a ciągle nie macie skompletowanych prezentów dla całej rodziny i przyjaciół? Zakupy na kilka dni przed Świętami, to przede wszystkim duży stres i nie zawsze trafne wybory.
Może w tym roku warto wszystko zaplanować z wyprzedzeniem i nie dać się zaskoczyć. Zostało nam jeszcze 100dni! To także okres, w którym warto przeanalizować swoje postanowienia na „jutro”. Jeżeli zaczniemy biegać (naukę nowego języka, zdrową dietę etc) już dzisiaj, to Nowy 2013 powitamy z lżejszym sercem i krótszą listą postanowień. Święta to dla mnie okres magiczny i mam nadzieję, że spędzę je w tym roku
Powodzenia dziewczyny. Nie dajcie się zaskoczyć!
Saturday, 15 September 2012
Greckie Dolmas
Grecka kuchnia zalicza się do moich ulubionych. Nie jest zbyt wyszukona. To proste jedzenie, które serwuje się na dużych platerach. Nie ma podziału na pierwsze i drugie danie. Po prostu zastawia się stół wieloma potrawami i każdy nakłada sobie według upodobania. Grecy jedzą raczej dużo, a każdej potrawie towarzyszy gorąca dyskusja :-)
Jedną z moich ulubionych greckich potraw są dolmas, takie nasze gołąbki zawijane w liście winogron z dużym dodatkiem soku z cytryny. To dość proste danie a większość składników znajdziecie w ogródku.
A co nam będzie potrzebne?
- 20 liści winogron
- 1/2 szklanki długoziarnistego ryżu (ryż namoczyć w wodzie przez 1 godzinę)
- Garść swieżej mięty
- Pół cebuli
- Pół szklanki drobno pokrojonej natki pietruszki
- Pół szklanki soku z cytryny
- Sól, oliwa, ostra papryka
A co robimy?
* Osuszony ryż mieszamy z miętą, natką pietruszki, sokiem z cytryny, pokrojoną w kostkę cebulą, solą i ostrą papryką.
* Po kolei namaczamy liście we wrzątku, a następnie ścinamy delikatnie wystające części łodyg. Na środku liścia umieszczamy łyżeczke farszu i całość zawijamy w sakiewki.
* Dno garnka wykładamy liśćmi winogron. Następnie układamy na liściach nasze greckie gołąbki. Całość zalewamy dwiema szklankami wody z oliwą i gotujemy na małym ogniu około 50 minut.
Danie można podawać na ciepło, ale dolmas najlepsze są drugiego dnia serwowane na zimno.
Jedną z moich ulubionych greckich potraw są dolmas, takie nasze gołąbki zawijane w liście winogron z dużym dodatkiem soku z cytryny. To dość proste danie a większość składników znajdziecie w ogródku.
A co nam będzie potrzebne?
- 20 liści winogron
- 1/2 szklanki długoziarnistego ryżu (ryż namoczyć w wodzie przez 1 godzinę)
- Garść swieżej mięty
- Pół cebuli
- Pół szklanki drobno pokrojonej natki pietruszki
- Pół szklanki soku z cytryny
- Sól, oliwa, ostra papryka
* Osuszony ryż mieszamy z miętą, natką pietruszki, sokiem z cytryny, pokrojoną w kostkę cebulą, solą i ostrą papryką.
* Po kolei namaczamy liście we wrzątku, a następnie ścinamy delikatnie wystające części łodyg. Na środku liścia umieszczamy łyżeczke farszu i całość zawijamy w sakiewki.
* Dno garnka wykładamy liśćmi winogron. Następnie układamy na liściach nasze greckie gołąbki. Całość zalewamy dwiema szklankami wody z oliwą i gotujemy na małym ogniu około 50 minut.
Danie można podawać na ciepło, ale dolmas najlepsze są drugiego dnia serwowane na zimno.
Subscribe to:
Posts (Atom)