Starbucks sprawił dziś dużą przyjemność wszystkim miłośnikom porannej latte. Od wczesnych godzin porannych do samego południa można było się napić darmowej kawy. Wystarczyło podać swoje imię aby otrzymać "tall latte". Niby taki drobiazg i pewnie nie ma on dużego znaczenia dla kieszeni przeciętnego Londyńczyka, ale to już chyba w naszej ludzkiej naturze, że to co za darmo smakuje nam najbardziej. Zdecydowana większość osób z mojego biura codziennie w drodze do pracy zatrzymuje się w Starbucksie na porannej kawie i nigdy nie towarzyszą temu żadne komentarze. Natomiast dzisiaj wszyscy komentowali smak kawy (a także to jak zostały napisane ich imiona...np Terry zamiast Tarek). No i ten mały drobiazg wprawił nas wszystkich w doskonały nastrój od samego rana.
Wednesday, 14 March 2012
Free Latte
Starbucks sprawił dziś dużą przyjemność wszystkim miłośnikom porannej latte. Od wczesnych godzin porannych do samego południa można było się napić darmowej kawy. Wystarczyło podać swoje imię aby otrzymać "tall latte". Niby taki drobiazg i pewnie nie ma on dużego znaczenia dla kieszeni przeciętnego Londyńczyka, ale to już chyba w naszej ludzkiej naturze, że to co za darmo smakuje nam najbardziej. Zdecydowana większość osób z mojego biura codziennie w drodze do pracy zatrzymuje się w Starbucksie na porannej kawie i nigdy nie towarzyszą temu żadne komentarze. Natomiast dzisiaj wszyscy komentowali smak kawy (a także to jak zostały napisane ich imiona...np Terry zamiast Tarek). No i ten mały drobiazg wprawił nas wszystkich w doskonały nastrój od samego rana.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
W filmach zawsze ludzie przed pracą z kubkiem kawy biegną ;)
ReplyDelete