Not so blonde

Jak tam Wam upływa sobota? U mnie dziś małe zmiany. Postanowiłam zmienić kolor włosów. Z dość jasnego blondu na ciemny. Myślę, że zajmie mi trochę czasu zanim się przyzwyczaję. Ale chciałam pozwolić swoim włosom odpoczać od rozjaśniacza. Za namową Vinca, któremu ufam bezgranicznie w doborze fryzur i kolorów, postanowiłam przyciemnić włosy. Mogłabym tutaj wychwalać mojego fryzjera tygodniami! Po pierwsze to bardzo doświadczony profesjonalista, który za cel głowny stawia sobie zdrowe i odżywione włosy. Dlatego musiałam się pożegnać z rozjaśniaczem :-)  A po drugie to, kiedy tylko dowiedział się o moim weselu, to sam zaproponował, że przyleci do Grecji i mnie uczesze na wesele. No i przyleciał :-) Uczesał mnie a pózniej tańczył do samego rana. No i jak go tu nie wielbić. 

Wszystkim dziewczynom, które mieszkają w Londynie serdecznie polecam studio V&S. Oprócz wyjątkowo profesjonalnej obsługi zawsze można tam liczyć na filiżankę pysznego cappuccino i świetne towarzystwo.

PS Trzymacie kciuki za naszych chłopaków? U mnie już sie wino chłodzi w lodówce, żeby było czym oblewać nasz sukces. Musi się dziś udać! 

http://studiovands.com/