Mam nadzieję, że Sylwestra spędziłyście w Szampańskim humorze i 2013 powitałyście z dużym uśmiechem na twarzy i głową pełną planów.
Nowy Rok, to zazwyczaj czas podsumowań i nowych postanowień. Ja przede wszystkim życzę sobie, aby ten Nowy Rok był tak udany jak 2012. Dla mnie był to czas wielu zmian: ślub, podróż poślubna i przeprowadzka do nowego mieszkania(3 dni przed Świętami:)). Nie snuję żadnych obietnic, nic na zasadzie 5 wizyt w siłowni, jedzenia więcej owoców czy ograniczania słodyczy! Mam tylko nadzieję, że dni w moimi pięknym kalendarzu zostaną wypełnione cudnymi momentami i spotkaniami z intersującymi ludźmi.
Wszystkiego Naj Kochane!