Uśmiecham się dziś sama do siebie, bo właśnie zjadłam najlepszą jajecznicę pod słońcem a to może oznaczać tylko jedno…jesteśmy już w Polsce! Nie jest to zbyt długi pobyt, bo już jutro w nocy lecimy do Paryża. Jednak dwa dni na pewno wystarczą, by odwiedzić moje ukochane kąty i spotkać się z najbliższymi. Mój mąż najbardziej się cieszy na myśl o flakach wołowych. Potrafi je jeść trzy razy dziennie, kiedy jesteśmy w Polsce i ciężko go przekonać, że mamy inne wyśmienite zupy. Ja osobiście flaków nie tykam.
Paryż to jedno z tych miast, do których zawsze chce się wracać. Zdecydowaliśmy się na ten wyjazd zaraz po powrocie z podróży poślubnej. Po wszystkich atrakcjach związanych z weselem i podróżą poślubną, ciężko nam było wrócić do szarej rzeczywistości. A nawet najkrótszy wyjazd, to zawsze jakieś światełko w tunelu, no i fajnie jest mieć świadomość, że nawet, jeżeli przez parę miesięcy jest ciężko i „to do list” nie ma końca, to warto się przemęczyć, bo jest na co czekać.
Z tego wyjazdu cieszę się podwójnie, po pierwsze w Paryżu nie byłam już kilka dobrych lat a po drugie, tym razem Paryż będę zwiedzać z moim ukochanym mężczyzną. Już się nie mogę doczekać małych kafejek z pyszną kawą i rogalikami. Paryż to dla mnie także ogromna dawka inspiracji. Świetne jedzenie, piękna architektura i wielkie nazwiska projektantów mody, które zawsze wywołują mały dreszczyk na skórze. Oczywiście w swoją małą podróż zabieram też ukochaną szminkę Diora (prezent od męża). Mam nadzieję, że znajdę dla niej koleżankę w Paryżu…może tylko nie tak charakterną! Jedna krwista czerwień w mojej kosmetyczce na pewno mi wystarczy :-)
Póki, co jednak mam się ochotę nacieszyć Szczecinem. Mam nadzieję, że Wasz dzień zapowiada się równie dobrze.
A to zdjęcia hotelu w którym się zatrzymujemy. Mam nadzieję, że zdjęcia odzwierciedlają jego urok.
Paris is a lovely city =)
ReplyDeletejejciu jakie piękne zdjęcia :)
ReplyDeleteByłam w na francuzkim lazurowym wybrzeżu na wakacjach, ale co roku obiecuje sobie, że w końcu pojade do tego pięknego miasta :) tylko dlaczego nie udaje mi się zrealizować obietnicy hmmm któż to wie hehe
buziaczki
zapraszam do siebie:)
Amazing pics and Paris so lovely town. Maybe we could follow each other , come visit my blog ?:)
ReplyDeleteStrasznie zazdroszczę Ci tego wyjazdu, hotel wygląda pięknie:)
ReplyDeleteParyż jest naprawdę wspaniałym miastem, miałam okazję być tam przez kilka dni, ale dawno temu i teraz z chęcią też bym tam pojechała:)
Ojeej to czeka Cię wspaniała przygoda. Miejsca faktycznie urokliwe. Na pewno będziecie się dobrze bawić!
ReplyDeleteTrzymam kciuki, żeby udało Ci się znaleźć przyjaciółkę dla swojej szmineczki ;)
Też bym chciała kiedyś odwiedzić Paryż, mam nadzieję,że moje marzenie się kiedyś spełni;) Zapraszamy do nas, do komentowania. Obserwujemy?^^
ReplyDeleteHi sweetie!
ReplyDeleteI love Paris too, it's such a wonderful city!
I've just found your blog and it's so nice, want to follow each other?
xoxo
Byłam w Paryżu i kocham to miasto :) Nie patrząc na brud w uliczkach ale kocham :))
ReplyDeletehttp://linde-lo.blogspot.com/ - Moda w moim stylu :)
Obserwujemy?
O jaaa jak tam musi być pięknie! <3 Och jak ja Wam zazdroszczę tego wyjazdu :P.
ReplyDeleteA flaków też w życiu bym nie zjadła :P.
Buziaki :*
ojej po tm poście przypomniałam sobie moje chwile z Paryża :)
ReplyDeletea hotel w którym się zatrzymaliście fantastyczny!
pozdrawiam
nice blog. People should read this.
ReplyDeleteCheck out my web page :: canapé
Uwielbiam Paryż i ten cały klimat ;)
ReplyDelete