Wednesday, 31 October 2012

Halloween

Bardzo się zawsze broniłam przed Halloween. Jakoś gryzie mi się to przeokropnie z naszym dniem Wszystkich Świętych. Powoli jednak się poddaje. Zaopatrzyłam już dom w słodycze na dzisiejszy wieczór, kiedy to wszystkie okoliczne dzieciaki naszych sąsiadów będą odwiedzać domy w sąsiedztwie. Parę lat temu trzymałam się wiernie swoim przekonaniom, że Halloween jest nie dla mnie i nie pomyślałam nawet o słodyczach dla dzieci. Nie było mi zbyt wesoło, kiedy dzwonek do drzwi dzwonił co 5 minut a ja nic nie miałam  Mój luby próbował ratować sytuację drobnymi pieniędzmi, ale na długo by nam tego nie wystarczyło. W tym roku mam dwa koszyki ze słodyczami a mój mąż nawet wystrugał mi dynię. Nie wybieram się dziś na żadna imprezę, ale chętnie powspominam wszystkich bliskich, których już przy nie ma…no i będą to dość radosne wspomnienia, bo taka właśnie będzie tu panowała dziś wieczorem atmosfera.






Monday, 29 October 2012

Jesienna aura

Jesień zdecydowanie nie zalicza się do moich ulubionych pór roku, zbyt bardzo przypomina mi o nadchodzącej zimie. Zachwyca mnie natomiast jesienna estetyka. Praktycznie nie wychodzę z domu bez aparatu. Wszystkie mieszające się barwy liści, wrzosy i jesienne owoce sprawiają, że przynajmniej na chwilę zapominam o tym, że jest tak okropnie zimno. Brrrr… A czy Wy lubicie jesień?




Wednesday, 24 October 2012

Pracująca Mróweczka


Tytuł niby żartobliwy, ale bardzo adekwatny do mojego trybu życia ostatnimi czasy. Zawsze wcześniej mi się jakoś udawało wszystko ze sobą pogodzić. Niestety nie tym razem. Byłam tak „zawalona” pracą, że kilka dość ważnych rzeczy w moim życiu musiało poczekać. Na szczęści wszystko powoli wraca do normy i mogę spokojnie wrócić do moich małych codziennych przyjemności. A jedną z nich jest prowadzenie tego bloga…bardzo się stęskniłam  



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

You might also like: