Za mną już cały tydzień ćwiczeń na siłowni i postanowiłam rozpocząć ten poniedziałek od wyznaczenia nowych celów. Oczywiście najtrudniej jest wygrać z własnym lenistwem. Zwłaszcza, ze bardzo łatwo znaleźć wymówkę, aby wykręcić się od siłowni. A to urodziny koleżanki, a to coś ważnego do załatwienia. Jednak dobre samopoczucie i wizja lepszej figury jakos mnie napędza do działania :-) Staram się też niczego nie wykluczać kategorycznie ze swojej diety, a jedynie jeść mniejsze i zdrowsze porcje. Nie ukrywam, że sposób podania jedzenia ma dla mie duże znaczenie. Skoro jem mniej, to niech przynajmniej będzie pysznie i ładnie :-)
A co nam dziś będzie potrzebne?
- Mozzarella, ja użyłam mozzarelli light
- Duży pomidor
- Bazylia
- Chleb typu pumpernikiel
- Oliwa z oliwek
A co robimy?
Z chleba wykrawamy kółka a pomodiry i mozzarelle kroimy w plastry. Na chleb kładziemy mozzarellę a na to pomidora i bazylię. Całość skrapiamy oliwą.
A co nam dziś będzie potrzebne?
- Mozzarella, ja użyłam mozzarelli light
- Duży pomidor
- Bazylia
- Chleb typu pumpernikiel
- Oliwa z oliwek
Z chleba wykrawamy kółka a pomodiry i mozzarelle kroimy w plastry. Na chleb kładziemy mozzarellę a na to pomidora i bazylię. Całość skrapiamy oliwą.
Mmmm ,marzy mi się takie śniadanko :)
ReplyDeleteauuć jakie to apetyczne mm ! :) obserwuję i życzę miłego wieczoru :)
ReplyDeleteświetnie ten chlebek wygląda, a mozarella jest pyszna :) Ja jeszcze z podobnych serów lubię Capri:)
ReplyDeleteWyglada pysznie x I zdrowoooo
ReplyDeleteBoże, takie pyszności <3.
ReplyDeleteRównież obserwuję ;)
Pysznośći mniam mmmm :):)
ReplyDelete